Eine Eine
3304
BLOG

CO SIĘ DZIEJE Z FIZYKĄ ?

Eine Eine Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 240

 

Mechanika klasyczna została założona [1] przez włoskiego fizyka i astronoma Galileo Galilei [Galileusza ], jej fundamenty położył angielski matematyk i fizyk Isaac Newton [2], a całość kompozycji tej pięknej teorii zamknęli : J.L.Lagrange [ z pochodzenia Włoch –Lodovico Lagrangia], oraz irlandzki matematyk i astronom W.R.Hamilton [3].
 
Oczywiście ,w wiekach następnych to i owo uzupełniono, skorygowano, zastosowano nowy język matematyczny, np. rozmaitości symplektyczne [4], a u nas np. oryginalny wykład mechaniki klasycznej w języku teorii wiązek włóknistych przedstawił swego czasu R.S.Ingarden [5] z zespołem na uniwersytecie toruńskim MK, ale niewiele ryzykuję ,jeśli napiszę ,iż mechanika klasyczna jest teorią o formalizmie zamkniętym.
 
Portrait of man in black with shoulder-length, wavy brown hair, a large sharp nose, and a distracted gaze
Isaac  Newton ( 1642 - 1727 ) 
 
W takim razie pozostaje tylko pytanie następujące.
A jak jest z interpretacją i rozumieniem podstawowych pojęć i praw mechaniki klasycznej?
Czy na przykład, są różne rozumienia pojęcia punktu materialnego? Pojęcia ruchu? Układu odniesienia ? Symetrii praw mechaniki klasycznej? Czy jest możliwe ,by dwóch fizyków różnie rozumiało pojęcie momentu bezwładności ? albo różnie interpretowało zasadę zachowania energii mechanicznej?
 
Nie pytam się , czy są różne formuły matematyczne, różne struktury formalizmów w odniesieniu do danego układu mechanicznego ciał i procesów, bo jasne, że są.
Pytam się o interpretacje teorii zwanej mechaniką klasyczną.
 
Moim zdaniem jest tylko jedna interpretacja , jedno rozumienie pojęć i praw mechaniki klasycznej ,uformowane w procesie jej budowy i rozwoju.
Nie słyszałem by mechanika klasyczna nie odpowiadała na pytanie jaka jest natura obiektów i zjawisk przez nią opisywanych.
 
Nie czytałem/nie słyszałem, by ktoś w odniesieniu do pojęć i twierdzeń mechaniki klasycznej wystąpił z oświadczeniem , że zrozumienie ich jest niemożliwe, ponieważ kłóci się z logiką myślenia.
Albo , że mechanika klasyczna nie buduje poglądowych modeli zjawisk i procesów mechanicznych ,gdyż takie modele są obarczone wewnętrznymi sprzecznościami. Mechanika klasyczna rozwinęła i ugruntowała cenny poznawczo kauzalizm filozoficzny, pozwalający przewidywać i prognozować zjawiska w przyszłości.
 
Sto lat temu ,Duńczyk Niels Bohr wprowadził do fizyki zalążki nowej mechaniki [6], którą jego uczeń Werner Heisenberg [ pochodzenia niemieckiego] sformalizował prawie jako aksjomatyczną teorię i nazwał mechaniką kwantową [7].Konkurencyjną wersję mechaniki kwantowej [ tzw. mechanikę falową] przedstawił austriacki fizyki E. Schrödinger [8].
 
Od swego startu, mechanika kwantowa, jako teoria fizyki, zaczęła działać na “wariackich papierach”. Doskonale oryginalna w swym formalizmie matematycznym, sprawdzalna doświadczalnie z fenomenalną dokładnością ,zastosowana w milionach wynalazków nowej technologii, jednocześnie ogłosiła święty dogmat :
 
nie próbuj mnie zrozumieć swoją dwuwartościową logiką, nie próbuj sobie nic poglądowego wyobrażać, nie szukaj tutaj przyczynowości , tutaj króluje przypadek i statystyka. Obiekty i zjawiska dzieją się w przestrzeni wielowymiarowej, a natura tej przestrzeni nie ma nic wspólnego z przestrzenią 3D zmysłowo dostępną.
 
Head and shoulders of young Niels Bohr in a suit and tie
Niels Bohr ( 1885 - 1962 ) 
Pięćdziesiąt lat panowania takiego obskuranckiego światopoglądu , praktycznie wykluczającego rozum ludzki z obszaru nauki , doprowadziło do kuriozalnego stanu polegającego na równoległym istnieniu kilku różnych interpretacji fundamentalnych pojęć i praw mechaniki kwantowej.
 
Mechanika kwantowa , jako teoria pewnej warstwy rzeczywistości badanej przez fizykę, ma aspirację do totalnej redukcji całej wiedzy ludzkiej ,do przedstawienia na bazie swoich pojęć i praw jednolitej, zunifikowanej teorii świata natury ,przy jednoczesnym braku w niej zgody, co do interpretacji teoriopoznawczej podstawowych swoich pojęć i praw.
 
Głosi , że jest absolutnie prawdziwą wiedzą o naturze ,ale taką którą przeciętny umysł nie może pojąć, bo sama natura ma niepojęte własności, jest w swej istocie - niepoznawalna.
Poszukuje się tzw. Teorii Wszystkiego , która ma być oparta właśnie na mechanice kwantowej ,chociaż ten model rzeczywistości programowo, z założenia jest niepojęty dla umysłu funkcjonujacego według logiki dwuwartościowej i posiada schemat pojęciowy interpretowany różnie , zależnie od miejsca i osoby wykładającej kurs QM.
 
W istocie rzeczy jest to skandal kulturowy, jest to kpina i szyderstwo z odwiecznego pragnienia duszy ludzkiej odkrycia sensu wszechrzeczy, sensu spójnego logicznie i zrozumiałego przez umysł i możliwego do wyrażenia językiem człowieczym.
 
W 90 lat [ z okładem] po wystąpieniu Nielsa Bohra , równie wybitny fizyk angielski Roger Penrose pisze w swej monografi [9] ,że istnieje sześć równorzędnych i wzajemnie wykluczających się interpretacji mechaniki kwantowej . Oto lista tych interpretacji :
  1. szkoła kopenhaska
  2. koncepcja wielu światów
  3. dekoherencja środowiskowa
  4. spójne historie
  5. fala pilotująca
  6. nowa teoria z obiektywnym R.
R.Penrose pisał swoją monografię w 2003-4 roku.
Dzisiaj, po dziesięciu latach, powiększył bym listę interpretacji mechaniki kwantowej o pozycje, np.:
  1. QBism Mermina-Wagnera
  2. Interakcyjna interpretacja.
Czy możliwe, iż będzie to koniec gonitwy za dowolnymi,własnymi interpretacjami QM wśród których każda następna  sprawia wrażenie coraz silniejszego rozmijania sie z rozumem?
 
Co o tym wszystkim może sądzić człowiek wykształcony na poziomie wyższym w naukach przyrodniczych, lub technicznych ? Przecież sytuacja ,w której rozumienie pojęć i praw tak podstawowej nauki o przyrodzie jaką jest fizyka , jest pełne chaosu i sprzeczności logicznych i tym samym dowodzi o istnieniu poważnego kryzysu kultury współczesnej.
 
Dlaczego niegdyś fizyka oferowała teorie naukowe przyrody , które stawały się dobrym fundamentem światopoglądu? A dlaczego dzisiaj fizyka ogranicza swoje znaczenie i doniosłość swoich badań do zastosowań technicznych ,w tym – militarnych?
 
Dlaczego nie formuje duchowości współczesnych pokoleń , nie tworzy spójnego obrazu przyrody, tylko dzieli tę przyrodę na obszary ,w obrębie których funkcjonują różne sensy tych samych terminów? A jednocześnie daje pokrętne i bałamutne odpowiedzi zaniepokojonym i chcącym rozumieć, gdy stawiają oni fundamentalne poznawczo pytania.
 
Jak można akceptować ten zamęt i chaos pojęciowy i poprzestawać tylko na formalizmach matematycznych i ich użytecznych funkcjach w technologii? Jak długo można się zgadzać z oficjalną filozofią prominentnych twórców i badaczy mechaniki kwantowej streszczającą się w okrzykach :
 
nas nie interesuje filozofia przyrody, nie interesują nas pytania: czym jest ładunek elektryczny, czy istnieje elektron czy nie ,czy spin cząstki jest tym samym, co moment pędu bryły, jaka jest natura związku przyczynowego i czy splątanie kwantowe jest realne, czy iluzją, itd.itd.
 
Dlaczego mechanika kwantowa/fizyka kwantowa zniszczyła funkcje kulturowe fizyki i zamieniła tę najbardziej uniwersalną naukę o przyrodzie w służkę, lub wręcz w prostytutkę techniki, w głównej mierze – militarnej?
 
Dlaczego fizycy na to przystają? Dlaczego nie otwierają nowych -innych od QM - wizji struktury przyrody?
Może czytelnicy mają więcej pytań ode mnie ?
 
Literatura
[1] A.Koyre,Galileo Studies,New York,1978
[2]I.Newton, Matematyczne zasady filozofii przyrody” , Rzeszów,2011
[3]W.Rubinowicz,W.Królikowski,Mechanika teoretyczna,PWN,Warszawa,1967
[4] W.I.Arnold,Metody matematyczne mechaniki klasycznej,PWN,Warszawa,1981
[5]R.S.Ingarden,A.Jamiołkowski,mechanika klasyczna,PWN,Warszawa,1980
[6] N.Bohr,On the Constitution of Atoms and Molecules ,part I,II,III,Philosophical Magazine ,26,151,153,155,1913
[7] W.Heisenberg, Über den anschulichen Inhalt der quantentheoretischen Kinematik und Mechanik". Z. Phys. 43 (3–4),1927,s. 172–198.
[8] E. Schrödinger, Quantisierung als Eigenwertproblem , Annalen der Physik, (4), 79, 361-376 ,4489-527,80,437-490,81,109-139, 1926
[9] R.Penrose,Droga do rzeczywistości, Warszawa,2007,s.755
[10] C.A. Fuchs,N. D. Mermin, R. Schack, An Introduction to Qbism with an Application
to the Locality of Quantum Mechanics,arXiv:1311.5253v1,20 nov.2013

 

 
 
 
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie