Eine Eine
2447
BLOG

NAUKA DLA BARANÓW NADWIŚLANYCH

Eine Eine Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 153

 

                                                    
Najpierw będą dwa długie cytaty z wypowiedzi pewnego fizyka, w której zawarta jest filozofia nauki  zwanej „fizyka”, oraz jednocześnie  - filozofia demokracji.
Obydwie filozofie, to towar eksportowy „made in jankesolandia”  ,a kraj docelowy, indoktrynowany  to ojczyzna „baranów nadwiślańskich” vel „nadwiślanych”.
Oto zapowiedziane cytaty:
„No i dlatego właśnie ja już lansuję od pewnego czasu pogląd, że każdy powinien mieć całkowitą wolność uznawania takiej fizyki, jaka mu się podoba -- a inni nie powinni mu niczego narzucać. Pan nie zgadza się z moją fizyką, mnie zaś się Pańska nie podoba -- wszystko jest w najlepszym porządku, najwyżej sobie o tych "swoich fizykach" opowiadamy, jeśli chcemy, ale, broń Boże -- nic na siłę! -- nachalnie nie domagamy się akceptacji "naszej" fizyki przez tego drugiego.
Czyli dopuśćmy sytuację "mnogich fizyk", coś w analogii do "modelu wielu Wszechswiatów Everretta.
Część z tych "mnogich fizyk" zmiecie ze sceny niewidzialna ręka rynku (szeroko rozumiana, rynku, gdzie "walutą" są nie tylko pieniądze, ale również i myśli).”
„Cały czas stoję na gruncie tego, co już wyraziłem poprzednio -- powinna istnieć całkowita swoboda w wyznawaniu takiej fizyki, jaka się człowiekowi podoba! Dlatego nie zamierzam z nikim "kruszyć kopii". A najwyżej wykonać pożyteczna robotę polegającą na "przedstawieniu punktu widzenia oficjalnej fizyki", ale bez wdawania sie w agitacje na jej rzecz. Ma być pełna demokracja, i już!”
Dokonam analizy merytorycznej i logicznej tych sentencji filozoficznych fizyka, przemawiającego do baranów nadwiślanych  z oddali, z krainy  którą nazywam jankesolandią.
Po pierwsze, nieprawdą jest , iż w czasach nowożytnych istnieją fizyki osobiste, różne fizyki wyznawane przez różne osoby. Istnieje tylko jedna fizyka, oparta na jednej metodologii dochodzenia do prawdy o przyrodzie ,a mianowicie na : racjonalnym dowodzeniu sądów zweryfikowanych doświadczalnie, eksperymentalnie
Kto tego nie akceptuje, nie przynależy do wspólnoty ludzkiej zwanej nauką ,a bierze udział  w tworzeniu pseudo-fizyki, która włączona do kultury powoduje powstanie pseudo-kultury. Społeczności , które się na to zgadzają, dopuszczają istnienie pseudo-fizyki na równi z fizyką , skazują się same na wykluczenie z cywilizacji opartej na nauce [a nie na pseudo-nauce]. Właśnie tak postępują barany nadwiślane.
Mnożą się bowiem informacje, że na uczelniach  „nadwiślanych”, studenci kwestionują odkrycia z chemii, fizyki, biologii, astronomii, matematyki nie mając o nich żadnej  wiedzy , ani nie przeciwstawiając tym odkryciom własnych badań [bo niby jak , gdzie i kiedy mogliby te badania wykonać?], a kiedy na egzaminach otrzymują noty niedostateczne z racji ignorancji w zakresie wiedzy , to skarżą się w ministerstwie nauki [sic !] ,które odwołuje z pracy wykładowcę za „tłumienie wolności wypowiedzi”.
Ciekawe , czy ów fizyk z jankesolandii, głoszący manifest  fizyki osobistej, wyznawania fizyki tylko takiej ,k tóra nam się podoba, w swej pracy pedagogicznej  kieruje się tezami tego manifestu? i CZY otrzymuje pochwały od władz uczelni, w której pracuje? Pytania śmiesznie naiwne : manifest jest kierowany do baranów nadwiślanych, a nuż go kupią i zastosują się do niego?
 
Po drugie, kiedy ów fizyk pisze ,by „ inni nie powinni mu [ temu autorowi osobistej fizyki –przypis mój ] niczego narzucać” i by  broń Boże , nachalnie nie domagać się akceptacji "naszej" fizyki przez tego drugiego -, to tym samym sugeruje czytelnikowi ,że właśnie to robią zawodowi fizycy.
Kiedy więc ktoś twierdzi ,że współczynnik względny załamania światła w wodzie wynosi 1,6, a ja oponuję i mówię , że to nieprawda, to tym samym,  jestem nachalny, agresywny i uprawiam propagandę fizyki „jedynie słusznej”?
Innym zaś razem, kiedy ktoś bredzi twierdząc , że światło nie jest falą , a inny bredzi , że fal elektromagnetycznych nie ma w przyrodzie  , to ja nie powinienem temu zaprzeczać, gdyż tak postępuje propagandysta , agitator , a nie człowiek ceniący wolność myślenia ?
Ciekawe , jak długo  wykładałby ów fizyk na uczelniach rosyjskich, niemieckich, francuskich, angielskich i amerykańskich [ by pozostać w kręgu cywilizacji europejskiej ] gdyby rada naukowa danej uczelni odkryła tą jego rewelacyjną filozofię nauki. Do tego oczywiście nie dojdzie ,bo facet jest przytomny i tę filozofię jedynie eksportuje dla baranów nadwiślanych. Zadaniowiec , czy „ pożyteczny idiota”?
I wreszcie, po trzecie. Taka  filozofia fizyki jest podparta filozofią rozumienia pojęcia demokracji. Fizyk ten , swój manifest fizyk osobistych  podpiera bowiem zaklęciem : „. Ma być pełna demokracja, i już!” Demokracja w jego ujęciu to słynne : „róbta, co chceta”! Czyli bezwzględny i agresywny relatywizm poznawczy i etyczny ! Jankesolandia w czystej krasie w fazie przejściowej, w fazie proponowanej przez Gramsciego, a poprzedzającej dyktat psychopatów.
Ta "demokracja" jako faza przejściowa , jest już widoczna nawet w jankesolandii, np. w tym tygodniu w pewnym stanie władze szkolne zabroniły organizacji w szkołach choinek bożenarodzeniowych. Tym samym chcę powiedzieć, że manifest głoszący równorzędność fizyk osobistych [ „ta która mi się podoba”] i fizyki w znaczeniu nowożytnym, harmonizuje świetnie z filozofią społeczną „róbta co chceta” i może być skutecznym narzędziem do kreacji chaosu społecznego. A kto korzysta z chaosu ,to historia nam mówi jednoznacznie.
 
 
 
 
 
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie