Eine Eine
233
BLOG

Marzenia o nowej fizyce

Eine Eine Kultura Obserwuj notkę 50

 

 
Takie marzenia zaprzątają uwagę nie tylko blogerów na salonie 24.
                                          Jeśli zadamy sobie trud przejrzenia ,choćby pobieżnego ,samych tylko tytułów tysięcy prac z fizyki teoretycznej jakie zatykają sieć, a dokładnie arXiv.org czyli elektroniczne archiwum preprintów prac z nauk ścisłych [w tym z fizyki], a także elektroniczne wersje czołowych , światowych czasopism naukowych z fizyki, to można ulec szokowi od nieskrywanych motywów , przedstawianych w abstraktach, lub wstępach do tych prac - przez ich autorów.
                                            Prawie każdy oznajmia, iż oto obalił ogólną teorię względności, opracował nową teorię grawitacji, wykazał ,że elektrodynamika J.C.Maxwella to potworna pomyłka, oznajmia kategorycznie ,że składnikami "“ciemnej materii" są.....,każe nam wyrzucić na śmietnik zasady mechaniki Newtona, spieszy donieść, iż mechanika kwantowa w przyjętej wersji to bajki dla dzieciaków, prezentuje teorię zjawisk ponadświetlnych, roztacza obrazy zderzających się wszechświatów w wielowymiarowej przestrzeni, itd. itp. itd.
A każda z tych prac odsłaniających nową fizykę, nasycona jest wyrafinowaną matematyką , po części matematyką nieznaną dotychczas nawet przez samych matematyków !
                                        Czasy zaiste nadzwyczajnego urodzaju myśli o tajemnicach przyrody, niespotykanej w historii eksplozji geniuszy – teoretyków. Nikt z nich nie zadawala się jakimiś przyczynkami , dorzuceniem cegiełki do budowli ,a przeciwnie – z dziką satysfakcją ogłasza, że zburzył fundamenty fizyki, bo były liche, i po prostu – fałszywe.
                                        Są to czasy żądające wręcz spalenia dotychczasowej fizyki prezentowanej w monografiach i podręcznikach, jako śmierdzącego magazynu bredni.
Po prostu – rewolucja w nauce fundamentalnej o przyrodzie.
Obraz tej rewolucji sugeruje , że już nikt nawet nie powinien bronić starej fizyki. Obrońcy dotychczasowej fizyki, gdy się gdzieś odezwą ,są okrzyknięci dogmatykami, skorumpowanymi urzędasami instytucjonalnej fizyki, wrogami młodej myśli nie znającej żadnych ograniczeń w postaci np. warunku sensowności lub związku z empirią.
 
Fizyka przeżyła prawdziwą rewolucję w przybliżeniu 100 lat temu.
O dziwo ! Była to rewolucja o postaci i przebiegu całkowicie przeciwstawnym do obecnej, tej która sama siebie nazywa “nową fizyką”..
                                         Rewolucja, o której myślę, wywołana jednak została nowymi odkryciami zjawisk przyrody, aktywną działalnością eksperymentatorów w przeciwieństwie do obecnej, która ma “gdzieś” kryterium sprawdzalności empirycznej, a w stosunku do aktualnie funkcjonujących modeli teoretycznych stawia chamski zarzut , że fizycy zarówno naginają fakty do teorii, lub teorie do faktów zależnie od możliwości i czynią tak dla sławy , kariery i pieniędzy, a nie w poszukiwaniu prawdy.
                                          M.Laue podaje w swej historii fizyki , że w okresie 1890-1920 odkryto kilkadziesiąt nowych zjawisk fizycznych i wprowadzono tyleż samo lub więcej -nowych wielkości fizycznych .Wystarczy wymienić odkrycie niezależności c od układu odniesienia, odkrycie elektronu, protonu, promieniowania X, wyznaczenie e/m, izotopowych odmian pierwiastków, spektrografię masową, promieniotwórczość naturalną, naturalne przemiany pierwiastków, własności magnetycznych substancji, skroplenie ostatniego gazu “trwałego” helu, struktury kryształów.
                                                 Nowoodkryte fakty empiryczne nie mogły znaleźć wyjaśnienia w obowiązujących powszechnie teoriach fizyki klasycznej, stąd jako skutek pojawiły się nowe teorie i modele zjawisk. Opracowano nowy model budowy atomu, nowy model oddziaływania promieniowania z materią, zbudowano nowe, radykalnie inne modele mechanik: falową mechanikę , kwantowa mechanikę oraz relatywistyczną mechanikę.
                                                Teorie te nie były produktami wybujałej fantazji i wyobraźni, trzymały się twardych faktów doświadczalnych, wyjaśniając je oraz przewidywały nowe zjawiska i właściwości obiektów fizycznych. To była piękna fizyka polegająca na spójni i jedności myśli abstrakcyjnej i formalizmu matematycznego z danymi doświadczalnymi.
                                                   Takie szkoły badawcze jak : Rutherforda w Anglii, Sommerfelda w Austrii, Lorentza w Holandii, Plancka w Niemczech, lub Bohra w Danii stanowiły wzorzec metodologiczny powstawania nowej fizyki.
Dzisiejsza , rzekoma rewolucja w fizyce, to parodia wzorca pracy badawczej w tej nauce. Ma ona postać tropikalnej, malarycznej gorączki objawiającej się wrzaskiem : dotychczasowa fizyka na śmietnik, nowa fizyka to nasze prace kwestionujące bez mała wszystkie dotychczasowe modele teoretyczne !
Wrzask cichnie, gdy ktoś z boku , znienacka zapyta: Jakie zjawiska fizyczne twoja nowa fizyka wyjaśnia i tłumaczy? A jakie nowe zjawiska przewiduje? Czy projektowane eksperymenty są możliwe dzisiaj do wykonania?
                                       Niektórzy z twórców nowej fizyki posługują się teorią spiskową i dają usprawiedliwienie swych porażek w postaci : wojskowi wszystko utajniają, a na cywilne badania nie ma kasy.
                                   Inni mają nadzieję ,że ich usilne prace nad kontaktem bezpośrednim z cywilizacją pozaziemską rejestrowaną w postaci NOL i UFO pozwolą im poznać nową fizykę [lub inną] niedostępną na drodze łamańców formalno-matematycznych.
 
I ci są najbardziej sympatyczni. Zawsze można liczyć na bogów , nawet jeśli się nie jest wybrańcem tychże. Bogowie są nieprzewidywalni. Na przełomie XIX – XX wieku sporo było rzeczywistych wybrańców bogów. Dzisiaj nie znajdziesz ich ze świeczką w ręku.
Czy nie jest to, czegoś - znak?
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura